niedziela, 1 listopada 2015

Podwodny świat w Lizbonie. Oceanarium.

Jeśli lubicie podglądać podwodny świat i fascynuje was oceaniczna fauna i flora, to dobrze trafiliście. Dziś opowiem Wam o miejscu, w którym czas płynie inaczej. Spokojniej i magiczniej. To tu, na wyciągnięcie ręki będziecie mieć okazy z Pacyfiku, Atlantyku czy Oceanu Indyjskiego. Zobaczycie namiastkę Antarktydy i puchate, niezdarne pingwiny, a zaraz potem przeniesiecie się na Karaiby, żeby podziwiać kolorowe rybki kryjące się w rafie koralowej. To tu staniecie oko w oko z dumnym rekinem i przeżyjecie niemałe zdziwienie spotykając ogromnego samogłowa - bardzo dziwną i przy tym najcięższą rybę kostnoszkieletową. A może dacie się przekonać ławicy makreli, że faktycznie jest jednym wielkim stworem morskim? 




 

Oceanarium w Lizbonie, to miejsce, które zdecydowanie TRZEBA odwiedzić, będąc w Portugalii. Na pozór nie jest duże i wydawałoby się, że wystarczy godzina, żeby je obejść... Niby ma tylko dwa piętra, a do tego dochodzi ta niezbyt duża powierzchnia...  może wcale nie warto? Nie dajcie się zwieść, gdyż akwariów jest tu wiele, a gatunków stworzeń w nich wyeksponowanych, jeszcze więcej! Dla miłośników przyrody na pewno nie zabraknie tu atrakcji. Trzeba tylko dobrze poszukać, bo niektóre ciekawe okazy poukrywane są w ciemnych zakamarkach, zupełnie, jak w głębinach wody.
 
Na wyższym poziomie możemy odwiedzić 4 sale, dostosowane temperaturowo do warunków naturalnych z danych regionów świata. Mamy tu chłodny basen z rybami i ptactwem, mamy tropikalną dżunglę i całą masę maleńkich kolorowych rybek, mamy lodowce i skały a na nich kilkunastoosobową rodzinę pingwinów i wreszcie zbiornik wodny dla dwóch samiczek Wydr Morskich (kałanów morskich), jednych z najslodszych stworzeń na świecie.  

 






 



Na dole, w terrariach mozemy podziwiać różnokolorowe jadowite żaby. Nieco dalej od nich, znajdziemy ukryte w rafie koralowej: potężnego kraba i ośmiornicę. Oprócz tego zobaczymy bogate pokłady rafy koralowej, ukwiały i całą masę wodnych żyjątek, włącznie z konikami morskimi i... smokami morskimi (z ang. sea dragon, na polski tłumaczymy jako Pławikonik Australijski)!

Sea Dragon we własnej osobie.
 
 Zwiedzenie tych dwóch pięter miłośnikom wodnego świata spokojnie wypełni parę godzin. Niesposób bowiem obojętnie przejść obok bogactwa zbiorów i nie zatrzymywać się na kilka minut przy każdym ze zbiorników, zwłaszcza, że całość jest dość rzeczowo opisana na tabliczkach informacyjnych.

Oba poziomy są do tego niezwykle ciekawe, jednak nie można zapomnieć o najważniejszym punkcie wycieczki - ogromnym akwarium usytuowanym w samym sercu budynku a możliwym do podziwiania zarówno z dolnego, jak i górnego poziomu). Jak podają władze instytucji, w akwenie tym znajduje się ponad 5 milionów litrów morskiej wody! Pływają w nim wszyscy najwięksi podopieczni oceanarium: rekiny, płaszczki, samogłów, manta czy itajara goliat (o niektórych z nich, nawet wcześniej nie słyszałam!). Najlepsze w tym wszystkim jest to, że owo centralne akwarium dostępne jest z każdego niemal miejsca w budynku i dzięki temu umożliwia zwiedzającym obserwowanie wodnego świata niemal cały czas i nikt nie musi się spieszyć, zeby ustápic miejsca innym! Widok jest niemalże panoramiczny i daje złudzenie  realizmu, zupelnie, jakby stanelo sié na dnie oceanu. 

Zobaczcie sami:


Ławica makreli.


Rekin.





Sunfish, czyli Samogłów. Najcięższa ryba kostnoszkieletowa, któa może osiągać do trzech metrów długości i dwóch ton ciężaru. Jest też jedną z najbardziej płodnych ryb, jednorazowo może wypuścić do 300milionów jaj!






***



Jak dostać się do lizbońskiego oceanarium? Otóż, znajduje się ono pod adresem: 

Esplanada Dom Carlos I s/nº, 1990-005 Lisboa

Najłatwiej dojechać tu z centrum autobusem (numery: 5, 25, 28, 44, 708, 750, 759, 782, 794), bądz meterm (linia czerwona). W obu przypadkach przystankiem końcowym będzie Stacja Oriente.


Ceny biletów: 

Dziecko do lat 3 - darmowe wejście
Dziecko 4-12 lat - 9.90 euro 
Dzieci powyżej 13 lat i dorośli - 15.30 euro 
Seniorzy +65 lat - 9.90 euro
Rodzina (2 dorosłych i 2 dzieci) - 44 euro
Dziecko "extra" do biletu rodzinnego - 5.50 euro

Oceanarium oferuje także wykłady i lekcje dla młodzieży, wycieczki z przewodnikiem, organizację przyjęć urodzinowych, koncerty dla maluchów w baśniowej konwencji oraz specjalne nocne zwiedzania budynku połączone z nocowaniem! Więcej szczegółów tu: http://www.oceanario.pt/en/


***



Sea otter, kałan morski to właściciel najcieplejszego futra wśród wszystkich ssaków! Ponieważ przedstawieciele tego gatunku żyją w chłodnych wodach, a ich ciało, w przeciwieństwie do innych ssaków nie ma tkanki tłuszczowej, ich furo musi być wyjątkowo gęste i ciepłe.






6 komentarzy:

  1. I się przygotujcie na kolejki, bo oceanarium ma branie :)
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  2. O widzisz, tego zapomniałam dopisać :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Sea Dragon=Pławikonik Australijski. Ale brak polotu w tłumaczeniu biologów:D Angielska nazwa brzmi dumnie i groznie a Polska? pfff:D Aczkolwiek przygladajac sie temu stworzeniu to nie ma tez nic w nim groznego ani smoczego wiec to chyba angole przesadzili z nazwa:D

    Ten Samogłów wyglada imponująco!

    W.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaki dragon? Toć to wypisz wymaluj pławikonik ! ;)
      Ag

      Usuń
  4. Byłam, naprawdę warto było, przeżycie nie do opisania. Cudownie tak że nie chciałam stamtąd wychodzić.
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłam, naprawdę warto było, przeżycie nie do opisania. Cudownie tak że nie chciałam stamtąd wychodzić.
    ;)

    OdpowiedzUsuń